Chciałam wejść w blogowy świat jak to mówią w "wielkim stylu" jakimś pięknym i smacznym daniem, którym zaskarbiłabym sobie wasze podniebienia.
Ale niestety...Żar leje się z nieba, na termometrze 30st. nie wyobrażam sobie teraz odpalać piekarnika czy kuchenki. Zamiast tego coś co każdy z nas lubi, i przepis na to nie jest tu żadną nowością.
Ale każdy robi to na swój sposób, modyfikując lekko wedle swoich upodobań.
Mój przepis na koktajl truskawkowy jest następujący:
- jeden kefir 400g (ja używam Robico bo ma najlepszą konsystencję)
- jeden jogurt naturalny 180g (u mnie Danone)
- pół łubianki malin
- mniej niż pół kilograma truskawek
- 5 łyżeczek cukru
Wszystko razem miksujemy. Takie proste a tyle przyjemności!
Ja lubię pić wcześniej schłodzone w lodówce.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz